• Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
  • Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
0
Koszyk:
Koszyk
info: Twój koszyk jest pusty!

Jak przekonać psa do pływania i zadbać o jego bezpieczeństwo w trakcie wodnych szaleństw?

Autor
Lu Śmigaruk

Letnia pogoda nie zawsze sprzyja długim spacerom. Sprzyja za to innej aktywności – zabawom w wodzie! Z roku na rok coraz więcej psich opiekunów odkrywa urok wspólnego pływania, aportowania z wody, a nawet wsiadania w towarzystwie psa na łódkę, ponton, kajak czy jacht.

Pływanie jest korzystne dla układu ruchu psa, a bycie w wodzie to relaksująca i uwalniająca napięcia aktywność. Z poniższego tekstu dowiesz się, jak zaplanować pierwsze wodowania, co możesz robić z psem nad wodą, jak wybrać kapok dla psazabawki do wody oraz jak wodować psa bezpiecznie.

Spis treści

Czy każdy pies lubi wodę?

Nie każdy pies jest wilkiem morskim od urodzenia. Podczas gdy niektóre psy już przy pierwszej okazji wbiegają do wody, pływają i chlapią się beztrosko, inne potrzebują do tego czasu i kilku, lub nawet kilkunastu podejść. Większość z czasem przekonuje się do wody. Warto jednak pamiętać, że niektóre psy nie będą czuły się pewnie tracąc grunt pod łapami – chętniej wybiorą brodzenie, rozchlapywanie wody czy „zagryzanie” jej, niż samo pływanie.

Pierwszy kontakt z wodą powinien być dla szczeniaka (lub dorosłego psa, który nigdy nie miał możliwości wchodzenia do wody) przyjemny, spokojny i pozbawiony presji. Podobnie z psami, które zraziły się już do wody – w ich przypadku trzeba wykazać się szczególną cierpliwością. Choćby najmocniej na świecie zależało Ci na tym, by pies się schłodził, popłynął czy wyłowił niefrasobliwie rzuconą zabawkę, nigdy nie wrzucaj i nie wkładaj go na siłę do wody. Taka „szokowa metoda” najprawdopodobniej skończy się tym, że pies popłynie, ale... nie będzie potem chciał słyszeć o wchodzeniu do wody!

Idealne warunki na pierwsze psie „wodowanie”

Jakie warunki sprawdzą się najlepiej, gdy chcesz oswoić psa z wodą? Mówiąc ogólnie – bezpieczne, spokojne i komfortowe. A szczegółowo?

Zacznij od wyboru odpowiedniego miejsca. Najlepiej, gdy będzie to spokojny akwen o szerokim brzegu i łagodnym zejściu do wody. Psy zaprawione w wodnych bojach często wskakują do wody także z bardziej stromych brzegów, ale takie lokalizacje nie są dobre przy pierwszych próbach wodowania. Pies musi kontrolować głębokość, na jaką się zanurza i mieć w każdej chwili swobodną, łatwą możliwość wycofania się na brzeg. Świetnie sprawdzają się jeziora lub czyste stawy, a także rzeki, jeśli nie mają szybkiego nurtu i kamienistego dna. Jeśli pierwsze podejście do wody macie nad morzem, zdecydowanie najlepiej będzie wybrać dzień całkiem bezwietrzny, bez fal.

Ważne jest także dno – pozbawione ostrych kamieni, odłamków szkła, połamanych muszli w dużej ilości. Skaleczenie łapy to nie najszczęśliwszy początek przygody z pływaniem. Dno powinno zapewniać solidną przyczepność (a więc podmurowane zejścia pokryte śliskimi glonami skreślamy). Ważne jest też, by w wybranym zbiorniku wodnym nie było mnóstwa wodorostów i innych roślin, które mogłyby się zaplątać wokół psich łap.

Idealnie będzie, gdy uda Ci się znaleźć miejsce na tyle spokojne, by puścić tam psa luzem. Jeśli jednak nie chcesz tego z różnych względów zrobić, najlepiej założyć psu bezpieczne szelki typu guardtaśmę treningową o długości 5-10 metrów. Klasyczne taśmy spacerowe wykonane z materiału robią się ciężkie po nasiąknięciu wodą, lepiej więc postawić na taśmę pokrytą lekkim tworzywem sztucznym (np. PCV lub Biothane). Bardzo uważnie pilnuj, by taśma o nic się nie zaplątała. Kapok dla psa nie jest konieczny przy spokojnym, pierwszym zapoznawaniu z wodą.

Poza miejscem niebagatelne znaczenie ma także dzień, a nawet pora dnia, którą wybierzesz na pierwsze psie wodowanie. Nie chcesz przecież, by w nauce wchodzenia do wody i pływania przeszkadzały Wam co chwilę podbiegające obce psy, grupy plażowiczów czy głośna ulica nieopodal. Z tego powodu często najlepszy wybór to nie weekend, a środek tygodnia.

By wybrać się z psem nad wodę nie musisz czekać na upał, jednak zdecydowanie powinno być tego dnia ciepło i najlepiej bezwietrznie. Duża różnica temperatur pomiędzy gorącym powietrzem a chłodną wodą może wręcz utrudnić cały proces.

Czy każdy pies potrafi pływać?

A jak to właściwie jest z tym pływaniem – czy każdy pies od urodzenia to potrafi i czuje się w tym swobodnie? Sprawa nie jest tak oczywista. Faktycznie, wiele psów pływa instynktownie i nauka tej formy ruchu przychodzi im z łatwością. Są też rasy psów szczególnie predysponowane do pływania i lubiące wodę. Należą do nich między innymi labradory, psy dowodne, nowofundlandy, wiele seterów. Z drugiej strony, są także rasy psów nie najlepiej przystosowanych do pływania pod względem ich anatomii. To przede wszystkim rasy o spłaszczonych pyskach, czyli mops, shih-tzu, pekińczyk czy buldożek francuski. Nie oznacza to jednak, że te psiaki w ogóle nie powinny się do wody zbliżać – przeciwnie, mogą brodzić w wodzie, wyławiać zabawki czy schładzać się.

Fot. Nenu aportująca piłkę na sznurku Liker, autor: Małgorzata Bąkowska.

Istotną pomoc przy pierwszych próbach pływania stanowi obecność opiekuna w wodzie i rozmaite niezatapialne zabawki do wody. Chęć wyłowienia ukochanej piłki lub dopłynięcia do człowieka motywuje psa do podjęcia próby pływania. Jeśli zdecydujesz się wspierać psa z wody, nie uciekaj mu szybko, nie zmuszaj go do rozpaczliwych prób dogonienia Cię. Bądź obok niego albo tuż przy nim. Od początku ucz go nakierowania na Ciebie i zawracania w wodzie w twoim kierunku – także przywołania z wody.

Bezpieczeństwo psa nad wodą

Decydując się na wodne aktywności z psem, warto zdawać sobie sprawę z możliwych zagrożeń.

  • Jeśli na zewnątrz jest bardzo ciepło, nie pozwalaj zdyszanemu i rozgrzanemu psu wbiegać wprost do wody. Jeśli wiesz, że szaleńczo do niej wskoczy, najpierw posiedźcie w cieniu, schłodź go kamizelką lub matą chłodzącą lub łagodnym polaniem wodą (jeśli to toleruje). W przeciwnym razie może spotkać was syndrom zimnego ogona. To schorzenie o nietypowej nazwie polega na porażeniu mięśni w części ogona. Wiąże się z nim ból, specyficzny wygląd ogona „złamanego w pół” i niechęć do poruszania nim.
  • Pies, który długo bawił się w chłodnej wodzie może też wyjść z niej wyziębiony, zwłaszcza wiosną czy późniejszą jesienią. Miej przy sobie ręcznik i wytrzyj psa po wyjściu z wody. Jeśli pogoda jest wietrzna a temperatura niezbyt wysoka zadbaj także o osłonięcie psa od wiatru do czasu wyschnięcia sierści.
  • Wybierając miejsce, w którym wpuścisz psa do wody zwróć też zawsze uwagę na dno. Nawet psy, które już chętnie i pewnie wchodzą do wody, mogą skaleczyć się o ostre kamienie, dlatego podczas wypraw nad wodę warto mieć przy sobie apteczkę. Minimalne jej wyposażenia to środek do dezynfekcji ran, jałowe gaziki, i rolka bandaża adhezyjnego.
  • Łatwość zejścia do wody (i wyjścia z niej) oraz rodzaj dna to nie jedyne cechy wody, na które zawsze powinieneś zwracać uwagę. Mocno zarośnięte, brudne bajorka mogą spowodować podrażnienia skóry. Zwłaszcza obecne w wodzie sinice skreślają ją jako miejsce do pływania dla psa.

Kiedy psu przyda się kapok do pływania?

Szczególnym typem zabezpieczenia jest kapok dla psa. Na rynku pojawiło się kilka wartych uwagi produktów, które z pewnością zwiększą poziom bezpieczeństwa twojego przyjaciela. Do czego dokładnie służy taki kapok i jak go wybrać? Poniżej kilka wskazówek.

Kapok dla psa to rodzaj kamizelki bezpieczeństwa, która ma za zadanie utrzymać psa na wodzie niezależnie od jego zachowania. Zakłada się go na szyję i klatkę piersiową psa i zapina za przednimi łapami. Dzięki niemu pies nie utonie nawet gdy nie umie pływać lub podczas wodnych szaleństw wydarzy się jakiś wypadek jak zachłyśnięcie czy skurcz.

Bezpieczeństwo i kontrolę nad psem pływającym w kapoku poprawia dodatkowo wygodna rączka umiejscowiona na plecach. Przy jej użyciu możesz z łatwością zatrzymać psa, pomóc mu w zawróceniu lub w wyjściu z wody na stromy brzeg.

Fot. Nenu w kapoku Truelove, autor: Małgorzata Bąkowska.

W ofercie Petsmile znajdziesz trzy modele kapoków – marki Nobby, Dog Helios i Truelove. Ten pierwszy sprawdzi się szczególnie u psów początkujących. Drugi i trzeci to propozycja dla osób myślących poważniej o wodnych aktywnościach swojego psa.

Wszystkie rodzaje kapoków wykonane zostały w jaskrawych, dobrze widocznych kolorach. Dzięki temu możesz śledzić położenie psa w wodzie, a on sam staje się znacznie lepiej widoczny dla osób pływających po tym samym akwenie.

Kapok do pływania dobrać należy do wielkości i wagi psa – tylko wtedy zapewni mu odpowiednią wyporność. Dobrze dopasowany kapok dla psa nie krępuje ruchów, nie jest zbyt ciężki, a już na pewno nie powinien nasiąkać wodą. Ważne jest nie tylko dobranie odpowiedniego rozmiaru, ale także wyregulowanie pasków, by kapok dobrze przylegał.

Zabawki do wody

Rolą psich zabawek do wody jest nie tylko urozmaicanie kąpieli, ale też motywowanie psa do wejścia do wody, pozostania w niej na dłużej oraz przepływania coraz to dłuższych dystansów.
Asortyment specjalnie zaprojektowanych, wodnych zabawek dla psów stale się powiększa, dzięki czemu każdy pies z pewnością znajdzie tu coś dla siebie.

  • Klasyka psich zabawek do wody to Puller i Liker – charakterystyczne fioletowe kółka i pomarańczowe piłeczki od samego początku swojego istnienia na rynku są wodoodporne i pływające na powierzchni wody. Wykonane z leciutkiej, choć mocnej pianki są chętnie wybierane przez psy, ponieważ dają możliwość pewnego chwytu i niejako „zatopienia” zębów bez niszczenia zabawki.
  • Psy, które preferują zabawki twardsze na pewno polubią serię Kiwi Walker, na którą składają się mocne, piankowe piłki, frisbee i niekwestionowany król wodnych harców – zeppelin, czyli podłużna zabawka na wytrzymałej linie. Dzięki swoim intensywnym barwom zabawki Kiwi Walker są łatwe do namierzenia tak w wodzie jak i na lądzie.
  • Jaskrawe barwy to także cecha charakterystyczna zabawek do wody z linii Chuck It. Jeśli Twój pies nie przepada za zabawkami z tworzywa ich materiałowa powłoka może przekonać go do chwytu i powrotu z zabawką.
  • Niektóre psy niespecjalnie lubią piłki (zwłaszcza, że wyławianie ich z wody bywa niełatwe) czy zabawki typu ringo. Zdecydowanie wolą klasyczny szarpak lub maskotkę. Na szczęście także i takie zabawki można pławić! Przykładem są neoprenowe morskie stwory z wygodną rączką z serii K9 HYDRO oraz wodna wersja popularnej ośmiornicy z linii Kong Wubba Wet.

Jeśli boisz się, że pies nie popłynie po zabawkę, a sam chcesz uniknąć wchodzenia do wody, zacznij od przypinania jej na koniec długiej linki. Zawsze będziesz mógł przyholować ją do brzegu! W tym przypadku szczególnie dobrze sprawdzą się kółka typu ringo oraz zabawki z uchwytem.

Aktywności dla miłośników wody

Prawdziwe wilki morskie, zarówno te psie jak i ludzkie, wybierają często dodatkowe formy aktywności. Kajak z psem, wspólne pływanie łódką lub jachtem wymagają już nieco więcej przygotowania. Dobrze jest wcześniej przyzwyczaić psa do wchodzenia na niestabilne powierzchnie. Tutaj trzeba też zadbać o wyższy niż zwykle standard bezpieczeństwa. Kapok dla psa nie jest już ewentualnością, a staje się koniecznością.

Modną ostatnio aktywnością w wodzie jest pływanie na SUP-ie. SUP, czyli Stand Up Paddle, to szeroka pneumatyczna deska, na której można komfortowo stać i wiosłować. To świetna zabawa, jednak wymaga trochę wprawy – wybierz się na SUP-a sam, zanim zaprosisz swojego psa do towarzystwa.

Fot. Nenu na SUPie w kapoku Truelove, autor: Małgorzata Bąkowska.

Podejmowanie bardziej zaangażowanych aktywności wodnych może też wymagać dodatkowego sprzętu – na przykład butów do wody, zabezpieczających psie łapy przed skaleczeniami. To opcja do rozważenia, jeśli wybierasz się na dłużej w miejsce, gdzie plaże i dna wód są przeważnie kamieniste.

Dlaczego warto pójść z psem nad wodę?

Zabawy z psem w wodzie to nie tylko oczywista letnia przyjemność i rozrywka. Niosą z sobą wiele korzyści. Wyprawy nad wodę pozwalają ochłodzić się, gdy temperatury osiągają wysoki poziom. Czasem bywa i tak, że woda to jedyny słuszny wybór spacerowy przy fali upałów, jeśli nie możemy pozwolić sobie na spacerowanie wczesnym rankiem lub bardzo późnym wieczorem.

Zabawy w wodzie są też dla wielu psów naturalną strategią rozładowywania emocji. Pomagają pozbyć się codziennych napięć, zarówno fizycznych jak i emocjonalnych. Wspólne spacery nad wodę stanowią ważny element spajający relacje między psie i pozwalający na obniżenie towarzyszących takim kontaktom emocji. Musisz tylko pamiętać, że zejście do wody może także stać się zasobem i obiektem obrony, jak jedzenie czy zabawka. Dlatego decydując się na spacer nad wodę w grupie psów trzeba wybrać miejsce z odpowiednią przestrzenią i szerokim zejściem.

Samo pływanie z kolei to aktywność, która niesie ze sobą wiele korzyści pod względem ortopedycznym. Jest bezpieczne dla szczeniąt oraz dla psich seniorów, o ile te mają wystarczająco dużo siły i z własnej woli chętnie wchodzą do wody.

Podsumowanie

Podsumowując w kilku słowach – zdecydowanie warto podjąć próbę przekonania swojego psa do wody. Pływanie, taplanie się, łowienie zabawek czy brodzenie przynoszą wiele korzyści i doskonale urozmaicają repertuar spacerowy. Jeśli tylko dasz swojemu psu czas i dobrze to zaplanujesz, każde kolejne lato upłynie wam już pod znakiem wody!

A co jeśli pomimo starań i planowania nie uda się przekonać psa do wchodzenia do wody, lub pies zatrzyma się na etapie brodzenia?. Nie ma w tym nic złego – niektóre psy po prostu przedkładają inne rodzaje spacerowych aktywności ponad pływanie i zabawę w wodzie. Jeśli pomimo wielu prób i zachęt pies nie lubi wchodzić do wody, robi to niechętnie lub całkiem odmawia, lepiej mu odpuścić i znaleźć takie spacerowe zajęcie, które będzie sprawiało radość i Tobie, i psu.

Magister psychologii z zacięciem do pracy z psami oraz ich ludźmi. Instruktor szkolenia psów Psiej Wachty, instruktor Rally-O. Na co dzień współpracuje z wrocławską szkołą Dogfield, ucząc psich opiekunów na różnych etapach zaawansowania. Stale poszerza swoją wiedzę i umiejętności, biorąc udział w seminariach, szkoleniach, wykładach. Prowadzi też bloga Pamburynek, na którym opowiada o swojej pracy, pasji i życiu z adoptowanymi Pamelką i Raido.

 

Ten poradnik nie ma jeszcze żadnych komentarzy i zapytań.

Twoje mogą być pierwsze :)