• Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
  • Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
0
Koszyk:
Koszyk
info: Twój koszyk jest pusty!

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o hotelach dla psów, ale baliście się zapytać ;)

Autor
Kasia Ganszczyk-Rawska

Choć hotele dla zwierząt stają się coraz popularniejsze, nadal nie brakuje osób nieprzekonanych lub wręcz sceptycznie nastawionych do tej formy opieki. Ostrożne podejście wynika zwykle z braku wiedzy o tym jak działają i jakie usługi oferują nowoczesne, profesjonalne hotele dla zwierząt. Tymczasem większość osób, które raz przełamią się i skorzystają z usług DOBREGO hotelu, jest zaskoczonych jak pozytywne jest to doświadczenie dla ich pupila. Dość powiedzieć, że nasze osobiste, „petsmilowe” zwierzaki, zawsze, gdy odwiedzają hotel dla psów, dosłownie nie chcą z niego wracać. :)

Chcąc przybliżyć Wam nieco temat pobytu zwierzęcia w hotelu, rozwiać wątpliwości i dać narzędzia niezbędne do prawidłowego przygotowania i świadomego wyboru, postanowiłyśmy napisać obszerny artykuł – wywiad, poświęcony tej właśnie tematyce. Aby zawrzeć w nim treści jak najbardziej praktyczne i życiowe, do rozmowy zaprosiłyśmy dwie właścicielki hoteli, które znamy od lat i niezwykle szanujemy za pracę, którą wykonują. Poznajcie Agatę z hotelu „Merdające ogony” i Olimpię z hotelu „Ok Pets”

Kasia, PETSMILE: Zacznijmy od przybliżenia naszym czytelnikom jak wyglądają i jak działają Wasze hotele oraz jak zorganizowana jest w nich codzienna opieka. Czy możecie opowiedzieć o tym w kilku zdaniach?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: W naszym hotelu przyjmujemy zarówno psy jak i koty. Dla psów posiadamy 4 wygodne boksy, zlokalizowane w osobnym pomieszczeniu przynależącym do naszego domu. Kotom oferujemy przestronny pokój zlokalizowany na piętrze, który w pełni dostosowaliśmy do ich potrzeb. Do domu przynależy półhektarowy teren (ogród i sad), który przeznaczony jest na wybieg dla psów. Goście hotelowi korzystają z niego rotacyjnie lub - jeśli dany pies lepiej czuje się w grupie – w towarzystwie innych hotelowych gości lub naszych osobistych psiaków.

Gośćmi hotelowymi opiekuję się przede wszystkim ja, czasem w opiece pomaga mi mąż. Ponieważ hotel przyjmuje jednocześnie maksymalnie tylko kilka psów, zawsze mogą one liczyć na maksimum naszej uwagi i pełne zaangażowanie. W praktyce wygląda to często tak, że psy hotelowe dosłownie towarzyszą nam przez większość dnia, a z boksów korzystają wyłącznie na czas odpoczynku i snu. Co ważne, naszych gości mamy na oku także wtedy, gdy odpoczywają w swoich boksach bez naszej obecności. Jest to możliwe dzięki kamerom, które zamontowaliśmy w pomieszczeniu hotelowym.

 

Fot. Merdające Ogony - Agata Machynia.


Olimpia, OK PETS: Nasz hotel również jest kameralny - prowadzimy go z mężem wyłącznie we dwoje, nie zatrudniamy pracowników. Posiadamy dwa całoroczne, monitorowane budynki w naszym ogrodzie - w każdym z nich mieszczą się 4 indywidualnie sypialnie dla psów. W każdym psim pokoiku jest miejsce na legowisko, miski, zabawki, matę chłodzącą czy matę „na awaryjne siusiu” dla szczeniąt.

Psi dzień rozpoczynamy maksymalnie o 6 rano, kończymy o 22.00 wieczorem. W tym czasie psy spędzają głównie czas w ogrodzie - zawsze pod naszym czujnym okiem i podzielone w podgrupy, w których czują się najlepiej - mamy 3 wydzielone strefy. Wychodzimy także z psami na indywidualne spacery - na łąki, nad rzekę czy jezioro.

W ciągu dnia psy spędzają czas w pokoikach zazwyczaj do 2 godzin - po posiłkach, z uwagi na ryzyko skrętu żołądka oraz na krótko podczas przyjazdu/powrotu psa do domu, aby nie ekscytowały się nadmiernie nowym wydarzeniem. Tak niewielka ilość psów pozwala na indywidualne podejście - jeśli opiekujemy się szczeniaczkami, staramy się wdrażać trening czystości i wyprowadzamy je bardzo często, jeśli psami starszymi - dopasowujemy poziom aktywności do ich samopoczucia.

Poza psami przyjmujemy pod opiekę także małe zwierzęta: gryzonie, zajęczaki i ptaki egzotyczne.

 
Fot. Ok PETS - Olimpia Kłosińska-Spyrka.

Kasia, PETSMILE: Świetnie, że mówicie też o innych zwierzętach, które Wasz hotel przyjmuje. Myślę, że wiele osób nie jest świadomych, że pod opiekę hotelu oddać można nie tylko psa, ale też kota, królika czy papużkę. Dziś jednak chciałabym, abyśmy skupili się na psach. Powiedzcie mi proszę, ile psów maksymalnie możecie przyjąć w swoim hotelu w jednym czasie?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Maksymalnie mogę przyjąć 4 psy lub nieco więcej, jeśli są to dwa psy z jednego domu lub blisko ze sobą zaprzyjaźnione.

Olimpia, OK PETS: Przyjmuję zazwyczaj 8 psów, choć może być np. 10, gdy w jednej przestrzeni zamieszkają dwa psy z jednego domu.

Kasia, PETSMILE: Na jakiej podstawie decydujecie, czy dany pies może zostać przyjęty na pobyt w Waszym hotelu? Czy korzystacie z tak zwanych wizyt zapoznawczych?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Wstępna ocena ma miejsce już w czasie pierwszej rozmowy telefonicznej. To oczywiście czas, gdy opiekun może dowiedzieć się wszystkiego o naszym hotelu, ale też ja staram się uzyskać jak najwięcej informacji na temat psa, którego rozmowa dotyczy. Zdarza się, że już w czasie rozmowy informuję, że niestety, ale pobyt psa u nas nie będzie możliwy. Dotyczy to zwykle psów z silną agresją, lękiem separacyjnym lub poważnymi problemami zdrowotnymi.

Jeśli chodzi o wizytę zapoznawczą, to nie tylko się na nią zgadzam, ale wręcz jej wymagam. Uważam, że to konieczne, aby właściciel psa zobaczył, gdzie i w jakich warunkach będzie przebywał jego pupil. Takie spotkanie daje mi też możliwość oceny jak pies się u nas czuje i jak reaguje na moją obecność.

Wizyta zapoznawcza jest także bardzo ważnym elementem przygotowania psa do pobytu w hotelu. Pies, który poznał nowe miejsce w towarzystwie opiekunów, zwykle kojarzy je potem jako bezpieczne i przyjazne, co znacznie ułatwia aklimatyzację, gdy przychodzi pora właściwego pobytu. Zwykle w czasie zapoznania udaje nam się też nawiązać z psem pierwszą nić relacji. Oczywiście pomagają w tym smakołyki i zabawa, ale nie tylko. Dla wielu psów już sam fakt, że pamiętają mój zapach to powód, by przy kolejnej wizycie traktować mnie z dużo większą otwartością.

Spotkanie zapoznawcze trwa zazwyczaj około pół godziny do godziny. W przypadku psów, dla których zostanie w hotelu jest trudne, proponuję opiekunom, aby przywieźli psa kilka razy na dwie do czterech godzin, aby stopniowo oswoić go z nowym miejscem i pomóc w opanowaniu trudnych emocji, które towarzyszą rozstaniu.

Olimpia, OK PETS: W naszym hotelu także staramy się zachęcać opiekunów zwierząt do odwiedzenia nas przed docelowym pozostawieniem psa pod opieką. Po wcześniejszym kontakcie, zazwyczaj telefonicznym, opiekun proszony jest o wypełnienie formularza zgłoszeniowego, który zawiera kompendium wiedzy o psie. Następnie, zapraszamy całe rodziny z psem do odwiedzenia nas, co opiekunom i nam da z wyprzedzeniem pewność, że pies poradzi sobie w hotelu. Minimalny czas trwania spotkania wynosi godzinę, w tym czasie wszystkie pieski przebywające aktualne w hotelu odpoczywają w swoich pokoikach, a ogród jest do dyspozycji nowego gościa. Zależy nam na tym, by pies poczuł się u nas dobrze, pobawił się zabawkami, nawiązał z nami pozytywną relację. Opiekunowie psa mają czas na zadanie nam pytań, a także oglądają wnętrze hotelu, czyli warunki zakwaterowania psa. W tym też czasie, w drugiej części spotkania, w specjalnie zdezynfekowanym pokoiku hotelowym, opiekunowie aranżują przestrzeń dla swojego psa - kładą przywiezione legowisko, zabawki, gryzak, aby móc na chwilkę zamknąć tam psa. Następnie wspólnie, dzięki kamerom oglądamy jak pies akceptuje czasową izolację.

Dla psa ważnym doświadczeniem jest fakt, że po chwili właściciele po niego wracają - będzie to już pamiętał w przyszłości. Niejednokrotnie widzimy, że psy, które były u nas na wizycie aklimatyzacyjnej po kilku-kilkunastu dniach przyjeżdżając już na docelowy pobyt, witają się z nami wylewnie, podchodzą pod drzwi hotelu lub pędzą na wybieg w poszukiwaniu zabawek. To najlepszy dowód na to, że wcześniejsza wizyta w hotelu jest niezwykle ważna i pomocna!

Kasia, PETSMILE: Jakich psów bezwzględnie nie przyjmujecie do hotelu?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Nie przyjmujemy suczek w trakcie cieczki oraz psów agresywnych względem ludzi. Jest to oczywiście kwestia naszego bezpieczeństwa, ale też komfortu psa przebywającego w hotelu. Z oczywistych względów nie możemy gościć także psów niezaszczepionych lub chorych na choroby będące zagrożeniem dla naszych pozostałych gości.

Olimpia, OK PETS: Podobnie - nie przyjmujemy psów chorych na choroby, które mogłyby przenieść się na inne zwierzęta. Z racji tego, że gościmy także szczenięta, nie przyjmujemy psów nie szczepionych, ani psów o nieznanym pochodzeniu (np. odebranych prosto z interwencji). Ponieważ nie wyobrażamy sobie zaniechania opieki nad wszystkimi psami z powodu naszej niezdolności do pracy, nie przyjmujemy psów agresywnych względem ludzi. Nie przyjmujemy psów mieszkających wyłącznie na podwórku czy kojcu zewnętrznym. Jesteśmy hotelem dla zwierząt domowych.

Kasia, PETSMILE: A czy pies, który nie dogaduje się z innymi psami może być przyjęty do hotelu?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Fakt, że pies nie dogaduje się dobrze z innymi gośćmi nie jest dla nas problemem. W takiej sytuacji jest po prostu wyprowadzany samodzielnie i nie ma bezpośredniego kontaktu z innymi gośćmi hotelu. Niemniej, jeśli jest to pies, który swoim agresywnym zachowaniem mógłby wpływać negatywnie na samopoczucie innych psów i być dla nich źródłem niepotrzebnego stresu nie podejmiemy się nad nim opieki. Uważam, że jest to dobre dla wszystkich stron, także tego konkretnego psa, który przecież nie będzie w stanie odprężyć się, ani poczuć bezpiecznie w naszym hotelu w takich okolicznościach.

Olimpia, „OK PETS”: W naszym hotelu także staramy się nie przyjmować psów agresywnych. Owszem, opiekujemy się psami o niższych kompetencjach społecznych, słabiej socjalizowanymi, wycofanymi czy po prostu gorzej komunikującymi się z innymi psami. Jest to możliwe dzięki temu, że mamy możliwość podziału przestrzeni zarówno podczas odpoczynku (indywidualne sypialnie), jak i aktywności (podzielone wybiegi w ogrodzie, indywidualne spacery). Ogromnym wsparciem w takich przypadkach jest fakt, że posiadam doświadczenie i przygotowanie szkoleniowe i behawiorystyczne.

Ponieważ jednak bardzo często gościmy psy małych i średnich ras, które są przemiłymi gośćmi naszego hotelu, uważamy, że mogłyby stresować się obecnością i agresywną komunikacją ze strony innego psa, nawet jeśli nie będzie ona bezpośrednia. Zależy nam na dobrej atmosferze i jak najlepszym samopoczuciu naszych czworonożnych gości. Jeśli zachowanie jednego z psów miałoby wyraźnie negatywny wpływ na pozostałych jest to więc dla nas przesłanka, aby odmówić jego przyjęcia.

Kasia, PETSMILE: Olimpio, jak wspomniałaś, jesteś też trenerką i psią behawiorystką - jakie Twoim zdaniem umiejętności powinien mieć pies, aby dobrze poradzić sobie z rozłąką i pobytem w hotelu? Podpowiedz, co może zrobić opiekun, aby jak najlepiej przygotować psa na taki pobyt?

Olimpia, OK PETS: Pies oddawany pod opiekę w hotelu wcale nie musi być mistrzem w wykonywaniu poleceń. Powinien być natomiast przyzwyczajony do czasowego pozostawania w samotności. Niestety zdążają się psy, których opiekunowie nie zostawiają samych nawet we własnym domu, z uwagi np. na pracę zdalną. Jeśli więc pies chodzi za właścicielem krok w krok po domu, wokalizuje czy drapie drzwi pozostawiony sam w bezpiecznym i doskonale znanym sobie miejscu, może mieć trudność w poradzeniu sobie w hotelu, z uwagi na tęsknotę i nadmierne przywiązanie do opiekunów. Czasami dzięki naszej wiedzy jesteśmy w stanie dać psu sporo uwagi i wparcia, ale w skrajnych przypadkach bywa to zwyczajnie niemożliwe.

Jedną z form przygotowania jest wcześniejsza wizyta aklimatyzacyjna, podczas której pies zaznajamia się z hotelem. Jeśli podczas niej (lub wcześniej) zauważymy, że pies obawia się pozostawiania w samotności, warto rozpocząć stopniowy trening samodzielności psa. Można podzielić go na etapy - od sprawienia, że pies potrafi zostać w oddzielnym pomieszczeniu podczas naszej obecności w domu, by ostatecznie zostać zupełnie samemu (co kojarzymy pozytywnie, zostawiając psa np. z pysznym gryzakiem). Psy, które mają mało doświadczeń w pozostawaniu pod opieką innych osób, można zostawić na kilka godzin u rodziny, potem przyjaciół bardziej i mniej znanych psu. Można pojechać z psem na weekend i spędzić z nim czas w miejscu innym niż własny dom. To wszystko wnosi bagaż doświadczeń w psie życie i sprawia, że czuje się co raz bardziej pewnie w nowych okolicznościach. Zauważyliśmy także, że psy, które na co dzień korzystają z klatki kennelowej łatwiej przystosowują się do pobytu w hotelowym pokoju.


Fot. Merdające Ogony - Agata Machynia.
 

Kasia, PETSMILE: A co z psami, które mają problem z lękiem separacyjnym? Czy podejmujesz się opieki nad takim psem?

Olimpia, OK PETS: W hotelu nie jest możliwe zapewnienie nieprzerwanej 24-godznnej obecności człowieka dla jednego psa, dlatego psy, które przejawiają problemy separacyjne powinny najpierw przejść terapię z udziałem behawiorysty w kierunku umiejętności pozostawania samemu.

Bywają także psy, które bardzo dobrze funkcjonują w swoim domu, lecz są psami po przejściach, wielokrotnie zmieniającymi dom, czy adoptowanymi ze schroniska. W ich przypadku zawsze istnieje ryzyko, że odbiorą pobyt w hotelu jako porzucenie - wtedy rekomendujemy dobę próbną, z możliwością interwencyjnego odbioru pieska.

Kasia, PETSMILE: Rozumiem. Przejdźmy teraz do kwestii samego oddania psa pod opiekę hotelu. Jak wyglądają formalności? Jakie dokumenty należy wypełnić przed oddaniem psa pod Waszą opiekę? Czy zostawienie psa w hotelu wiąże się z podpisanie umowy?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Pierwszym krokiem po wykonaniu wstępnej (zazwyczaj telefonicznej) rezerwacji terminu jest wypełnienie formularza zgłoszeniowego, który zawiera wszelkie informacje mogące być przydatne w prawidłowej opiece nad psem. Formularz omawia takie kwestie jak wiek psa, stan jego zdrowia, opis charakteru i ewentualnych problemów behawioralnych, zachowanie względem ludzi i innych zwierząt, wymagania żywieniowe i pielęgnacyjne oraz psie nawyki: rodzaj i częstotliwość spacerów, harmonogramie dnia, rzeczy, które pies lubi i za którymi nie przepada lub się ich obawia itp. 

Olimpia, OK PETS: Reszta formalności załatwiana jest w dniu przyjazdu psa do hotelu. Wtedy to opiekun podpisuje z nami umowę powierzenia zwierzęcia pod opiekę, która z naszej strony min. określa daty i cenę, wykonywanie opieki z najwyższą starannością i bez używania środków przymusu, reguluje kwestie nieprzekazywania zwierzęcia pod opiekę innym osobom, zwrot powierzonych akcesoriów oraz proponowane rozwiązania w przypadku zachorowania psa. 

Kasia, PETSMILE: Wywołałaś bardzo ciekawy temat.Co robicie w sytuacji, gdy pies zachoruje w hotelu? Czy jest jakaś przyjęta przez Was procedura postępowania w takim przypadku?

Olimpia, OK PETS: Umowa powierzenia zwierzęcia pod opiekę reguluje wydanie zgody na podjęcie przez nas niezbędnej interwencji, najlepiej po wcześniejszym poinformowaniu opiekuna psa. Posiadamy wiedzę i umiejętności z udzielania pierwszej pomocy. Współpracujemy z otwartą 7 dni w tygodniu przychodnią weterynaryjną, a w godzinach nocnych jesteśmy w stanie pojechać do całodobowej kliniki. Na szczęście do tej pory nigdy nic poważnego się u nas żadnemu psu nie stało.

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Zdrowie hotelowych gości, to temat, któremu poświęcamy niezwykle dużo uwagi, i który, co tu dużo mówić, potrafi spędzać sen z powiek ;) Dlatego zawsze uważnie obserwujemy każdego psa, który u nas przebywa i jeśli dzieje się cokolwiek niepokojącego od razu podejmujemy stosowną interwencję. Jeśli pies wymaga konsultacji weterynaryjnej, która nie jest pilna, najpierw omawiamy tę kwestię z opiekunem, a następnie podejmujemy działanie. Gdy sprawa jest poważna również kontaktujemy się z właścicielem zwierzęcia, a jeśli to się nie udaje z osobą przez niego upoważnioną (w formularzu) i natychmiast jedziemy do kliniki weterynaryjnej.

W prawidłowej ocenie sytuacji z pomocą przychodzi mi własne doświadczenie, ale też wiedza z kursu pierwszej pomocy weterynaryjnej, bez którego uważam, że żaden hotel nie powinien w ogóle być dopuszczony do działania.

Kasia, PETSMILE: Myślę, że właśnie rozwiałyście wiele obaw mogących powstrzymywać opiekunów przed skorzystaniem z usług psiego hotelu. Przejdźmy zatem do nieco lżejszego tematu ;) Powiedzcie proszę, co powinno się znaleźć w psiej walizce hotelowej? Co zapewnia hotel, a co powinien przygotować opiekun?

Olimpia, OK PETS: Minimalne wyposażenie to legowisko lub kocyk psa chętnie przez niego używane i nie wyprane, książeczka zdrowia z aktualnymi szczepieniami oraz profilaktyką przeciwpasożytniczą oraz karma psa, ponieważ nie zmieniamy gwałtownie żywienia. Jeśli pies zażywa leki/suplementy to oczywiście też je przywozimy. Jeśli pies jest zżyty ze swoimi akcesoriami i dają one psu oparcie, można zabrać zabawki i miski - choć oczywiście swoje posiadamy i użyczamy.

Reszta zależna jest od inwencji - właściciele często przywożą gryzaki obniżające napięcie, a także swoje ubrania i chowają w psim legowisku. Dostajemy także torby z zapasowymi obrożami, linkami treningowymi, lick-matami, miskami mającymi na celu sprawić wolniejsze zjadanie karmy, kongami, matami węchowymi itp. - są to bardzo przydatne akcesoria, chociaż od razu zaznaczamy, że wszystkie je posiadamy i także wykorzystujemy w opiece nad psami.

Fot. Ok PETS - Olimpia Kłosińska-Spyrka.

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Według moich obserwacji wielka wyprawka dla psa (legowisko, zabawki, miski, kocyki itp.) nie zapewnia psu takiego komfortu, jak nam się wydaje, choć rozumiem, że dla niektórych psów (i opiekunów) ich przekazanie może być ważne i oczywiście zawsze je przyjmuję. Niemniej moim zdaniem wystarczy dać rzeczywiście jakiś kocyk albo ulubioną zabawkę, które mają zapach domu i opiekuna, aby emocjonalna „łączność” z domem została podtrzymana.

Bardzo przydatne są natomiast różnego rodzaju jadalne gryzaki, które pies będzie otrzymywał regularnie podczas pobytu. Zawsze mamy różne tego typu przekąski, jednak można dostarczyć takie, które pies lubi i toleruje. To świetny sposób na redukcję stresu i zajęcie psiej głowy w trudniejszych momentach. Oczywiście na wyposażeniu hotelu posiadamy także różne zabawki na jedzenie, maty węchowe, maty do wylizywania oraz psie łamigłówki, których użycie pozwala znacznie uprzyjemnić psom czas pobytu w hotelu.

Kasia, PETSMILE: Czy opiekun może liczyć na jakąś formę kontaktu w trakcie pobytu psa w hotelu? Coś co by go uspokoiło?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Jesteśmy w codziennym kontakcie z każdym opiekunem psa. Przesyłamy zdjęcia, filmiki czy zrzuty ekranu z monitoringu. W każdej chwili można też do nas zadzwonić lub napisać. 

Olimpia, OK PETS: Poza codziennymi relacjami, które otrzymują opiekunowie naszych gości prowadzimy też aktywnie media społecznościowe i zachęcamy klientów, by na nie zaglądali. Na naszym Fanpage na Facebooku jest publikowana relacja z każdego dnia, od godzin porannych do wieczornych. Dzięki temu doskonale widać co dzieje się w hotelu, które pieski się zaprzyjaźniły, które były na spacerze, które kąpią się w basenie, które zabawki są najbardziej lubiane…. i ogólnie, jak psy spędzają swoje radosne wakacje.

Kasia, PETSMILE: No właśnie – wakacje. Mam nadzieję, że dzięki tej rozmowie wiele osób zrozumiało, że pobyt w hotelu wcale nie musi być dla psa przykrą koniecznością, a może być czasem prawdziwej radości i wakacyjnej beztroski. Czy możecie na koniec powiedzieć nam jeszcze w kilku słowach na jakie „atrakcje” mogą liczyć psy, które u Was goszczą?

Agata, MERDAJĄCE OGONY: Wszystko zależy tak naprawdę od upodobań i charakteru danego zwierzęcia. Jedne najchętniej korzystają ze swobodnej aktywności na dużym, urozmaiconym wybiegu, inne wolą przytulać się do nas na tarasie, a jeszcze inne preferują kontakt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Innymi słowy psy same mogą zdecydować, na co mają w danej chwili ochotę - czy chcą skorzystać z kąpieli w basenie, zabaw węchowych, wspólnej przechadzki czy psich łamigłówek. Niczego nie narzucamy – proponujemy, sprawdzamy i tak dobieramy formy aktywności, by każdy hotelowy gość mógł poczuć się u nas zrelaksowany i szczęśliwy.

Olimpia, OK PETS: U nas podobnie – oferta jest szeroka, choć oczywiście nie każdy pies musi skorzystać ze wszystkiego. A co oferujemy? Ciekawe zabawy na zewnątrz i wewnątrz hotelu, tor przeszkód w ogrodzie, woda w basenie, jeziorze i rzece, smakołyki, gryzaki i interaktywne jedzenie, nasza obecność od rana do nocy, pochwały i pieszczoty, muzyka relaksacyjna dla psów…. Chyba tylko drinków nie podajemy ;)

Artykuł powstał przy współpracy z hotelami OK PETSMERDAJĄCE OGONY:
https://www.okpets.pl
https://www.facebook.com/Merdające-Ogony-hotel-dla-zwierząt-402507160224689/

 

Współwłaścicielka sklepu zoologicznego PETSMILE, biolożka i zoopsycholożka. Autorka wystąpień na konferencjach branżowych oraz artykułów, które ukazały się m.in. w magazynach „Życie Weterynaryjne”, „Kocie Sprawy”, „Zoobiznes” i "Animal Expert". Praktykująca behawiorystka kotów. Wykładowczyni na studiach podyplomowych "Behawiorystyka zwierząt towarzyszących - specjalizacja Kot". Prywatnie opiekunka kotki Jagody oraz suczki Wiśni. 

 

Ten poradnik nie ma jeszcze żadnych komentarzy i zapytań.

Twoje mogą być pierwsze :)