• Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
  • Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
0
Koszyk:
Koszyk
info: Twój koszyk jest pusty!

Jakie badania profilaktyczne warto wykonywać u kota?

Autor
Dominika Suś

Wielu opiekunów kotów zastanawia się, czy warto wykonywać regularne badania profilaktyczne u swoich czworonożnych przyjaciół, jeżeli te nie wykazują niepokojących symptomów. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości spieszymy zatem z odpowiedzią. Zdecydowanie tak! Profilaktyka ma sens nawet przy braku objawów chorobowych, ponieważ -  jak to mówią – lepiej zapobiegać niż leczyć.

Z tego artykułu dowiesz się, jakie badania profilaktyczne warto przeprowadzać u swojego kota, aby cieszył się długim i komfortowym życiem, jak często należy je wykonywać oraz dlaczego profilaktyka stanowi tak ważny aspekt opieki nad kotem w każdym wieku

Spis treści

Jak często należy przeprowadzać badania profilaktyczne u kotów?

W gabinecie weterynaryjnym nierzadko słyszy się z ust lekarza – „to zależy”. I choć odpowiedź ta mogłaby się wydawać wymijająca, to nic bardziej mylnego. Lekarz weterynarii, opierając się na swojej wiedzy i doświadczeniu, wie doskonale że każdy przypadek jest inny, a każdy pacjent wymaga indywidualnego podejścia. Również w ustalaniu harmonogramu profilaktyki znajduje to swoje odbicie. To dlatego plan badań profilaktycznych u kota będzie się różnić m.in. w zależności od jego wieku i stanu zdrowia.

Jak często należy badać kocięta?

U kociąt profilaktyka rozpoczyna się już w momencie pierwszego odrobaczania, które zgodnie z powszechnie przyjętymi zaleceniami powinno zostać przeprowadzone w wieku 3 tygodni i być regularnie powtarzane co 2 tygodnie do momentu odstawienia od matki, a następnie co miesiąc do ukończenia 6 miesiąca życia. W tym samym czasie kocię zostaje systematycznie przebadane klinicznie przez lekarza weterynarii przy okazji wykonywanych szczepień zgodnie z kalendarzem szczepień, który ustalany jest indywidualnie w zależności od wieku i statusu immunologicznego zwierzęcia.

Jak często należy badać koty dorosłe i starsze?

Sprawy mają się troszkę inaczej w przypadku dojrzalszych kotów, u których odrobaczanie należy przeprowadzać co 3 miesiące (u kotów wychodzących) lub co 6 miesięcy (u kotów niewychodzących), a szczepienia przypominające wraz z kontrolnym badaniem klinicznym ograniczają się zazwyczaj do jednej wizyty w roku. Na szczęście świadomość opiekunów wciąż wzrasta, dzięki czemu coraz więcej właścicieli decyduje się na wykonanie dodatkowych badań w ramach corocznej wizyty w lecznicy. I słusznie. Bowiem u dorosłych kotów zaleca się wykonanie profilaktycznego przeglądu przynajmniej raz do roku, a po ukończeniu 7 roku życia nawet co 6 miesięcy, kiedy to predyspozycje do zachorowania znacznie wzrastają.

Jak często należy badać koty przewlekle chore?

W przypadku kotów, u których stwierdzono występowanie choroby przewlekłej, częstotliwość badań zawsze dobierana jest indywidualnie do pacjenta i zależy od decyzji lekarza prowadzącego.

Jakie badania profilaktyczne należy wykonywać u kota?

Skoro już wiesz, jak często Twój kot powinien zawitać na kontrolnych wizytach lekarskich, czas dowiedzieć się, jakie badania warto wykonać, aby ocenić stan jego zdrowia i zawczasu wykryć ewentualnie nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizmu.

Jakie badania profilaktyczne należy wykonywać u kociąt?

Badania profilaktyczne wśród młodych kotów nie obejmują tak szerokiej diagnostyki jak w przypadku kotów starszych, co wynika oczywiście z mniejszego ryzyka wystąpienia chorób nabytych związanych z wiekiem (choć i tu zdarzają się wyjątki). Profilaktyka kociąt polega przede wszystkim na wspomnianym już wcześniej regularnym odrobaczaniu oraz przeprowadzaniu oceny ogólnego stanu zdrowia przed każdym szczepieniem. Podczas takiego badania klinicznego lekarz waży kociaka, aby określić prawidłowy przyrost masy ciała, ogląda błony śluzowe, bada palpacyjnie dostępne węzły chłonne oraz powłoki brzuszne, mierzy temperaturę ciała, ocenia uzębienie i skórę wraz z okrywą włosową oraz osłuchuje serce i pole płucne.

Należy mieć na uwadze, że w niektórych przypadkach samo badanie kliniczne kociaka może okazać się niewystarczające. Dotyczy to przede wszystkim części kotów rasowych, które są obarczone ryzykiem wystąpienia chorób wrodzonych, typowych dla swojej rasy. Przykładem takich predyspozycji rasowych jest wielotorbielowatość nerek u persów czy kardiomiopatia przerostowa u kotów brytyjskich, main coonów oraz ragdolli.

Decydując się na posiadanie kociaka takiej rasy opiekun powinien zdawać sobie sprawę z konieczności wykonania dodatkowych badań już u kilkumiesięcznego kota, aby potwierdzić ewentualne schorzenie i móc odpowiednio wcześnie wdrożyć należyte leczenie.

Wśród kotów o nieokreślonym statusie immunologicznym – czyli takich, których historia szczepień i przebytych chorób jest właścicielom nieznana – warto wykonać dodatkowo test w kierunku chorób zakaźnych FIV/FeLV.

Jakie badania profilaktyczne należy wykonywać u kotów dorosłych i starszych?

U dorosłych kotów profilaktyka poszerza się o kolejne badania. Raz do roku zaleca się wykonać kompleksowy przegląd kota, który obejmuje badanie przesiewowe krwi (morfologię wraz z podstawowymi parametrami biochemicznymi), badanie ogólne moczu oraz USG jamy brzusznej.

Po ukończeniu 7 roku życia zestaw badań poszerza się o pomiar ciśnienia krwi i oznaczenie poziomu hormonów tarczycowych, natomiast u kocich seniorów zaleca się dodatkowo wykonanie kontrolnego echo serca, przeglądowego RTG oraz badania okulistycznego.

Profilaktyka pasożytnicza dotyczy się kotów w każdym wieku i polega na regularnym odrobaczaniu oraz stosowaniu preparatów zapobiegającym inwazji kleszczy i pcheł. W niektórych przypadkach zalecane jest, aby profilaktyczne podawanie tabletek odrobaczających zastąpić kontrolnym badaniem kału. Pamiętajmy jednak, że ostateczną decyzję co do wyboru badań i ich częstotliwości podejmuje lekarz prowadzący.

Co jeśli kot nie chce współpracować?

Niekiedy zdarza się, że mimo ustalonego planu profilaktyki, pojawiają się problemy przy jego realizacji. Wyobraźmy sobie sytuację – do lecznicy przyjeżdża kot na coroczne badania profilaktyczne, a jego opiekun zapewnia o jego spokojnym i bezkonfliktowym charakterze – czemu by nie wierzyć, przecież w domu nigdy nie wykazał ani krzty agresji. Lecz okazuje się, że w gabinecie potulny kotek zamienia się w istnego diabła, a obecność lekarza działa na niego jak płachta na byka. I tu pojawia się zagwozdka – co zrobić w takiej sytuacji? Czy naprawdę warto narażać naszego mruczka na tak ogromny stres w imię realizacji planu profilaktyki?

Na szczęście znamy sposoby, które pozwolą na rozwiązanie tego problemu, a właścicielowi wraz z lekarzem zaoszczędzą licznych zadrapań. Pierwszy krok w stronę uniknięcia nieprzyjemnych sytuacji w gabinecie lekarskim rozpoczyna się już przy wyborze transportera dla kota. Najlepiej wybrać taki, który dają możliwość odpięcia górnej części, dzięki czemu lekarz będzie w stanie wykonać wiele czynności nie wyciągając kota całkowicie z transportera. W końcu transporter to jego azyl, w którym czuje się najlepiej, pozwólmy mu zatem pozostać w swojej strefie bezpieczeństwa. Istotnym aspektem jest również podejście samego lekarza badającego. Zwracajmy uwagę, czy potrafi nawiązać więź ze swoim pacjentem, a czynności wykonuje w sposób delikatny i opanowany. Wymagajmy również od siebie samych zachowania spokoju w gabinecie – nie od dziś wiadomo, że zwierzęta doskonale wyczuwają emocje swoich opiekunów i z łatwością je przejmują - zarówno te pozytywne, jak i negatywne.

Na dodatkowe wyciszenie kota dobrym pomysłem jest zastosowanie obroży feromonowej bądź feromonów w sprayu do spryskania transportera przed wyjazdem do lecznicy. W przypadku bardzo stresujących się pacjentów lekarz przepisuje tabletki uspokajające do podania godzinę przed zaplanowaną wizytą.

A co zrobić w momencie, kiedy brak współpracy ze strony kota rozpoczyna się już w domu, podczas pakowania go do transporterka? W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest postawienie otwartego transportera w łatwo dostępnym miejsce na kilka dni przed wizytą i podawanie w nim codziennie ulubionych kocich smakołyków. Dzięki tej strategii kot będzie  miał możliwość oswojenia się z transporterem  i nie będzie kojarzył go wyłącznie z wyjazdem do lecznicy. Wtedy z pewnością bez oporów (a może nawet i z chęcią) pozwoli opiekunowi umieścić się w środku, gdy przyjdzie pora badania.

(Więcej o tym jak wybrać transporter dla kota i jak go do niego przyzwyczaić (przeczytasz TUTAJ)

Dlaczego profilaktyka zdrowotna u kotów jest tak ważna?

Zdawać by się mogło, że gdy kot nie okazuje objawów bólowych to jest okazem zdrowia i nie ma powodów do zmartwień. I być może rzeczywiście by tak było, gdybyśmy żyli w świecie idealnym. Niestety w świecie rzeczywistym nie zawsze jest tak kolorowo - koty często ukrywają ból przy chorobie, a gdy zaczynają okazywać symptomy zwykle jest ona już zaawansowana. Dlatego tak istotne jest, aby systematycznie kontrolować stan zdrowia naszych mruczków i móc wykryć ewentualne zaburzenia jeszcze przed pojawieniem się pierwszych niepokojących objawów.

W przypadku kotów ze zdiagnozowanymi chorobami przewlekłymi ma to jeszcze większe znaczenie. Choroby przewlekłe to często choroby nieuleczalne, w których dąży się do ustabilizowania pacjenta i utrzymania jak najwyższego komfortu jego życia. Dzięki częstym kontrolom lekarz jest w stanie regularnie monitorować stan jego zdrowia i ma możliwość szybkiej reakcji w przypadku wystąpienia odchyleń od normy.

Jako odpowiedzialny opiekun kota, powinieneś zatem pilnować, aby w odpowiednim czasie przyprowadzić swojego pupila na wizytę do gabinetu weterynaryjnego. Wyrobienie nawyku regularnego wykonywania badań jest niezbędnym i cennym elementem opieki nad mruczkiem, który niejednemu kotu uratował już życie

Lekarka weterynarii, która swoje zainteresowanie zawodowe kieruje na pacjentów internistycznych. Absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej we Wrocławiu. W swojej codziennej praktyce zajmuje się leczeniem psów oraz kotów w jednej z podwrocławskich lecznic. Stawia na ciągły rozwój poprzez uczestnictwo w szkoleniach, kongresach i webinarach.

Całe życie związana ze zwierzętami, a aktualnie opiekunka kociego rodzeństwa Leili i Lulu.

 

Ten poradnik nie ma jeszcze żadnych komentarzy i zapytań.

Twoje mogą być pierwsze :)