• Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
  • Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
0
Koszyk:
Koszyk
info: Twój koszyk jest pusty!

Jak bawić się z kotem w polowanie?

Autor
Kasia Ganszczyk-Rawska

Zabawa w polowanie pełni w kocim życiu niezwykle ważną rolę. Pozwala w kontrolowany sposób zaspokoić popęd łowny kota, a przez to ogranicza próby polowania na domowników. Reguluje kocie emocje i przeciwdziała nudzie. Ośmiela koty lękliwe. A do tego doskonale wpływa na koci nastrój i cementuje więź z opiekunem. 

Aby zabawa mogła spełnić wszystkie powyższe funkcje musi być jednak przeprowadzona prawidłowo. Kluczem do sukcesu jest przejście przez cały łańcuch łowiecki kota czyli sekwencję zachowań: od namierzenia ofiary, przez zaczajenie, aż po jej złapanie i posiłek.

Najlepiej w roli zabawki do upolowania sprawdzają się wszelkiego rodzaju wędki dla kota, czyli zabawki na dystansie. Możesz poruszać nimi jak prawdziwą kocią ofiarą, ukrywać ją, uciekać, a wreszcie dać złapać - a to wszystko bez ryzyka, że zostaniesz podrapany lub ugryziony w trakcie zabawy. 

Poniżej znajdziesz 12 wskazówek, które pomogą Ci w zachęcić kota do zabawy, utrzymać jego uwagę i osiągnąć po zabawie efekt szczęśliwego, spełnionego i spokojnego kota.

Spis treści

Aby kot mógł zaangażować się w zabawę musi czuć się bezpiecznie. 

Aby kot chciał się bawić “na całego” musisz sprawić, że poczuje się bezpiecznie. Co to oznacza? Na przykład to, że obok nie będzie biegających dzieci, szczekającego psa i … innego kota. I to nawet takiego, z którym Twój bardzo się lubi. 

Koty to zwierzęta, które zawsze polują w pojedynkę. Aby mogły w pełni skoncentrować się na zabawce, nie mogą co chwile oglądać się na jednego lub kilka kotów równie chętnych, by nią zapolować. Tym bardziej, że koty różnią się między sobą temperamentem i zwykle zabawa z grupą kotów kończy się tak, że jeden - najbardziej przebojowy - szaleje, a inne patrzą i nieśmiało próbują się do zabawy dołączyć. Inny wariant tego problemu to dwa koty o wysokiej energii, sfrustrowane tym, że stale sobie przeszkadzają i żaden nie może pobawić się tak, jakby tego chciał. 

Poza poczuciem bezpieczeństwa dla powodzenia zabawy ważny jest też ogólny stan kota - zarówno fizyczny jak i psychiczny. Kot który jest zestresowany lub taki, którego coś boli, nie będzie się bawił choćbyś paradował przed nim z najlepszą zabawką świata. 

Na zabawę z kotem wybierz odpowiedni czas.

Koty mają swój określony rytm dobowy. To zwierzęta z natury najbardziej aktywne o poranku i o zmierzchu - dokładnie wtedy, kiedy ich naturalne ofiary są najaktywniejsze. Zwykle to właśnie o tych porach kot bawi się najchętniej, bo ma najwięcej energii i najwyższą motywację. Piszę zwykle ponieważ koty potrafią dopasować swój rytm dnia do naszego i może się okazać, że akurat Twój kot, ma najwyższy poziom aktywności wtedy, gdy inne koty smacznie śpią. 

Niemniej przyjrzyj się, kiedy Twój kot jest najbardziej skory do harców i to wtedy sięgnij po zabawkę na wędce. Nie wyjmuj jej natomiast jeśli kot właśnie zjadł posiłek, myje się i układa na drzemkę. 

Zabawki do wspólnej zabawy trzymaj poza kocim zasięgiem. 

Aby podsycić kocie zainteresowanie zabawką, zawsze co lepsze okazy miej ukryte i wyjmuj je wyłącznie wtedy, gdy zamierzasz pobawić się z kotem w polowanie. Dzięki temu nie opatrzą się one kotu i - co nie mniej ważne - będą zawsze bezpiecznie ukryte przed kocimi, niezbyt mądrymi pomysłami. 

Jeśli Twój kot to typ leniuszka, który wymaga intensywnego zachęcania do zabawy, trzymaj zabawki w pojemniku z kocimiętką, walerianą lub matatabi. Ich zapach pobudzi kota i da mu “kopa” do harców (więcej o kocimiętce i matatabi przeczytasz TUTAJTUTAJ).

Zabawa z kotem powinna być dość krótka. Może być za to częsta.

Koty polują krótko i szybko, za to często. Taka powinna być też prawidłowa zabawa w polowanie. Optymalny czas to 5-15 min w zależności od kocich potrzeb i charakteru zabawy. Niektórym kotom jedna taka sesja dziennie w zupełności wystarczy, inne mogą wymagać zabawy wielokrotnie częściej. Nigdy jednak nie przeciągaj kociej zabawy dłużej niż 15 minut i nie prowokuj kota do gonienia za zabawką do upadłego. Kot, w czasie zabawy nie powinien dyszeć - to znak, że zabawę należy od razu przerwać. Zbyt długa pogoń nie kończąca się załapaniem ofiary budzi w kocie frustrację i generuje stres. A to przecież nie o taki efekt nam chodzi.

Sprawy by kocia zabawka zachowywała się jak prawdziwa ofiara.

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez kocich opiekunów jest zaczepianie kota zabawką zamiast uciekanie nią przed nim. Tymczasem kocie ofiary nigdy nie wchodzą kotu pod nos, nie szturchają go w bok i nie latają zaraz nad jego głową. Takie zachowanie "ofiary" wprawia kota w zakłopotanie i konsternację. 

Prawidłowy ruch zabawki i zabawie kotem to zawsze "od kota" a nie "do kota". Ta pozornie niewielka różnica z punktu widzenia kota, jest niezwykle istotna. 

Zabawa powinna mieć strukturę podobną do prawdziwego kociego polowania. 

Jeśli przyjrzysz się kotu, który poluje zauważysz powtarzalną sekwencję zachowań. Jest to tak zwany łańcuch łowiecki czyli cykl kolejno następujących po sobie zdarzeń, które mają za zadanie zaspokoić koci popęd łowny i zapewnić kotu dość pożywienia, aby mógł przetrwać. 

Na łańcuch łowiecki kota domowego składają się: 

  • szukanie ofiary lub śladu jej obecności w niedalekim otoczeniu (węszenie, nasłuchiwanie, rozglądanie się itd.).
  • namierzanie
  • zaczajanie się 
  • krótki bieg lub wyskok
  • złapanie 
  • zabicie 
  • natychmiastowe zjedzenie ofiary lub zabranie jej w bezpieczne miejsce

Dobrze jest, gdy zabawa w prowadzona jest tak, by każdy ten element zaspokoić. Tymczasem opiekunowie często ograniczają się do prowokowania kociej pogoni i złapania zabawki. A to tylko 2 elementy z 7! Kolejną zabawę spróbuj więc poprowadzić inaczej. Zacznij od zaszurania zabawką za rogiem fotela, pozwól kotu nasłuchiwać i zaczaić się na ofiarę. Poruszaj zabawką powoli, zatrzymuj się i ruszaj, do momentu gdy kot zdecyduje się zaatakować. Uciekaj, stawiaj opór, ale nie za długo. W końcu pozwól kotu złapać zabawkę i - jeśli ma na to ochotę - zabrać ją ze sobą w bezpieczne miejsca. Całość zabawy zakończ posiłkiem lub chociaż drobnym smakołykiem. 

Oczywiście nie musisz pisać takich scenariuszy w każdej zabawie z kotem. Niektóre koty mają swój ulubiony element łańcuch i domagają się jego powtarzania. Innym razem to ty nie masz czasu i ochoty na tak rozbudowane zabawy. Niemniej zwróć uwagę by choć raz dziennie zaproponować kotu zabawę pełną, jak ta opisana powyżej. Sam zdziwisz się jak wiele zmienia ten jeden, drobny nawyk w codzienności z kotem. 

Pozwól kotu polować na różne "ofiary". 

Kot dostosowuje poszczególne elementy łańcucha łowieckiego do typu ofiary, środowiska polowania, a nawet własnych preferencji łowieckich. Polując na mysz w zaroślach zwykle wykonana naskok z góry, aby złapać owada wyskoczy i złapie go w obie łapy, a dużą ofiarę będzie trzymał wszystkimi kończynami, tak długo, aż uda mu się przerwać jej rdzeń kręgowy wbijając zęby w kark. Także Twój kot ma w swoim repertuarze behawioralnym wszystkie te zachowania. 

Stosując zabawki różnego typu i wprawiając zabawkę w ruch na różne sposoby sprawisz, że Twój kot z dumą zaprezentuje Ci je wszystkie. 

Zadbaj o przestrzeń, w której bawisz się z kotem. 

Aby kot mógł realizować swoje zachownia łowieckie musisz zapewnić mu do tego odpowiednią przestrzeń. Spokojnie - nie jest to nic trudnego. Chodzi tak naprawdę tylko o to, by bawić się z kotem w miejscu gdzie może się zaczajać, ukrywać, wyglądać zza rogu itd., a nie na środku dywanu, gdzie w zasięgu 2 metrów nie ma nic za czym można by się schować. 

Świetnym pomysłem jest zmienianie od czasu do czasu miejsca zabawy z kotem i jego urozmaicanie. Sprawdzone, proste sposoby na szybką zmianę scenerii "polowanie" to:

  • rozłożenie jednego lub 2 parasoli na podłodze
  • przewieszenie koca przez krzesło
  • ustawienie kilku kartonowych pudełek
  • otwarcie sofy (tak jak wtedy, gdy wyciągasz niej pościel)
  • zabawa na drapaku i na sofie w wersji z zabawką uciekającą w pionie a nie poziomie 
  • zabawa z wykorzystaniem kociego tunelu, domku lub transporterka

Jeśli kot ma na to ochotę, pozwól mu zabrać upolowaną zdobycz ze sobą. 

Niektóre koty, po upolowaniu zabawki czują silną potrzebę zabrania jej ze sobą w bezpieczne miejsce. To zachowanie całkowicie normalne i warto kotu na nie pozwalać. Świetnie sprawdzą się przy tym zabawki z odpinaną końcówką jak wędki Psoty Koty. Jeśli pozwalasz kotu na zabranie całej zabawki, razem ze sznurkiem, pamiętaj by nie spuszczać kota z oka i dopilnować, by się w nią nie zaplątał. 

Nikt nie lubi ciągle przegrywać - kot także. 

Nikt nie lubi ciągle przegrywać - kot także. Dlatego bawiąc się w polowanie pamiętaj by uciekając zabawką w końcu nieco odpuścić i pozwolić kotu na upolowanie zabawki. Owszem, możesz jeszcze chwilkę się poszarpać, ale ostatecznie daj kotu satysfakcję z "zabicia ofiary" i przestań nią poruszać. Koty, którym zabawka stale ucieka nie dość, że zniechęcają się do zabawy to są przy tym szalenie sfrustrowane. I trudno im się dziwić...

Udane polowanie zakończ posiłkiem lub przekąską. 

Aby "domknąć" łańcuch łowiecki kota, co któreś polowanie daj mu smakołyk a całą sesję zabawy zakończ posiłkiem. Takie naturalne zakończenie zwykle prowadzi do szybkiego uspokojenia się kota i przejścia w trym spokojny - mycia się, dążenia do kontaktu i miziania lub układania się do drzemki. 

Jeśli Twój kot ma problem z kończeniem zabawy możesz pomóc mu się wyciszyć podając mokry posiłek z maty do wylizywania lub garść smakołyków z maty węchowej

Bądź cierpliwy i kreatywny, a Twój kot na pewno Cię zaskoczy :)

Współwłaścicielka sklepu zoologicznego PETSMILE, biolożka i zoopsycholożka. Autorka wystąpień na konferencjach branżowych oraz artykułów, które ukazały się m.in. w magazynach „Życie Weterynaryjne”, „Kocie Sprawy”, „Zoobiznes” i "Animal Expert". Praktykująca behawiorystka kotów. Wykładowczyni na studiach podyplomowych "Behawiorystyka zwierząt towarzyszących - specjalizacja Kot". Prywatnie opiekunka kotki Jagody oraz suczki Wiśni. 

 

Ten poradnik nie ma jeszcze żadnych komentarzy i zapytań.

Twoje mogą być pierwsze :)